▼
29 kwietnia 2015
Stres na maturze - czyli jak nie dać się pokonać!
Matura to jeden z najważniejszych egzaminów w życiu, dlatego też stres przed nią, jak i podczas samego egzaminu dojrzałości, jest zjawiskiem całkowicie naturalnym. Różnica jednak tkwi w intensywności jego odczuwania i ocenie możliwości poradzenia sobie z nim.
Ale czy koniecznie stres musi być tylko przeciwnikiem? Czy można go na tyle poskromić, aby mógł stać się sprzymierzeńcem? Pamiętaj, że tak naprawdę stres przedegzaminacyjny, to tylko reakcja naszego organizmu, mająca na celu przystosowanie go do sprostania nowym wyzwaniom.
Co więc zrobić, aby pokonać stres i wypaść jak najlepiej? Oto kilka rad.
Dobre przygotowanie to podstawa.
Wiedza na egzaminie jest niezbędna. Faktu tego niestety nic nie zmieni, a co za tym idzie, niezwykle istotne jest skuteczne przyswojenie wiedzy. Systematyczna praca, częste powtórki, pełne skupienie i mobilizacja do nauki - to nieodzowne elementy sukcesu. Warto opanować potrzebny materiał z odpowiednim wyprzedzeniem, nie odkładać nauki na ostatnią chwilę. Korzystać z technik zapamiętywania i map myśli. Nasze obawy i lęki bowiem głównie wiążą się z tym, że nie czujemy się dostatecznie przygotowani do egzaminu. Skupiamy się wówczas na bezsensownych rozważaniach, czy zdążymy wszystko zrobić, czy się nam powiedzie na egzaminie. Często odczuwamy z tego tytułu też pewną niemoc, nie wiemy od czego zacząć naukę, nie wierzymy w swoje siły i umiejętności, działamy pod presją czasu. Wtedy pojawia się stres.
Uwaga stres!
Jego skutki bardzo negatywnie wpływają na nasze ciało, zachowanie i umysł. Stajemy się nerwowi, rozdrażnieni, odczuwamy zmęczenie, ból głowy, gorszą koncentrację i utrudnione zapamiętywanie, miewamy też problemy ze snem i jedzeniem. W takich warunkach nie sposób prawidłowo funkcjonować. Nawet jeśli nasz poziom wiedzy będzie duży, to zbyt silny stres wpłynie na nas destrukcyjnie i może uniemożliwić pozytywne zdanie egzaminów. Co więc robić?
Jak sobie poradzić ze stresem?
Najprawdopodobniej będziesz się bał, ale przyjmij, że to normalne! Wszystko co musisz zrobić, to starać się złagodzić objawy stresu. Nie skupiaj się na tym jak bardzo się denerwujesz, skoncentruj się lepiej na tym, co umiesz i czego się jeszcze możesz się nauczyć. Mierz siły na zamiary, nastaw się, że osiągniesz tyle, ile potrafisz i ile pracy włożyłeś. Poprzeczka postawiona niewiarygodnie wysoko potęguje tylko niepotrzebnie odczucie stresu. Nie rozczulaj się nad sobą i nie rozpaczaj, że nie zdasz. Zmobilizuj się i skoncentruj na nauce. Lekki stres powoduje, że wzrasta poziom adrenaliny, a to wpływa korzystnie na pracę mózgu.
Pamiętaj o odpowiedniej diecie bogatej w witaminy i mikroelementy, a więc jedz dużo owoców i warzyw, gdyż one wspomagają koncentrację. Pij naturalne soki owocowe, wodę mineralną i zieloną herbatę. Zrezygnuj z nadmiernej ilości kawy i coca coli, gdyż one wypłukują z twojego organizmu witaminę B i magnez.
Jeśli niezbyt przykładałeś się dotąd do nauki, ucz się do końca. Pomimo tego, że takie postępowanie nie jest właściwe - nie masz wyboru. Jeśli jednak uczyłeś się rzetelnie cały czas, to daj odpocząć swoim komórkom mózgowym. One też muszą mieć czas na regenerację i poukładanie sobie przyswojonej wiedzy. Przed samym egzaminem maturalnym zrelaksuj się, idź na basen, do kina, pospaceruj. Weź relaksacyjną kąpiel i dobrze się wyśpij. W dniu egzaminu pamiętaj, aby zjeść lekki posiłek. I przede wszystkim uwierz w siebie, to połowa sukcesu.
Na egzaminie skup się na zadaniach i nie panikuj. Jeśli wydaje Ci się, że nie umiesz czegoś rozwiązać, przeszukaj swoją pamięć, przecież uczysz się nie od dziś i najprawdopodobniej znasz odpowiedź. Rozpocznij od zadań, których rozwiązania jesteś pewien. Wątpliwości zostaw na koniec. Oddychaj głęboko, aby dotlenić mózg, zwiększasz w ten sposób swoje zasoby intelektualne. Staraj się być zawsze niepoprawnym optymistą. Optymizm jest motorem działania. Pozwala radzić sobie z kłopotami i osiągać cele, do których dążymy.
Wiemy, że łatwo jest udzielać rad jak pokonać stres przedegzaminacyjny. Ale uwierzcie nam, warto z tych rad skorzystać. Nie macie przecież nic do stracenia. Matura to nie koniec świata. W życiu staniecie jeszcze przed trudniejszymi wyborami. I też trzeba będzie je pokonać. A stres? Nie jest taki straszny, jakby się mogło wydawać. Pamiętajcie, że to my sami nadajemy mu znaczenie. Jeśli go ujarzmicie, to może on stać się Waszym sprzymierzeńcem, czego Wam serdecznie życzymy!
Nie da się pozbyć stresu na 100% ale dobrym przygotowaniem do matury można go maksymalnie zmniejszyć. Im wcześniej zacznie się uczyć maturzysta tym lepiej. Najlepiej ocenić gdzie będzie się chciało składać dokumenty na studia. W Warszawie można znaleźć wiele uczelni godnych uwagi, https://wseiz.pl/ to jedna z najlepszych techniczno-artystycznych w kraju. Jeśli interesuje Was zarządzanie, architektura czy budownictwo to tam takie kierunki znajdziecie.
OdpowiedzUsuń