Grupa przedmiotów The Arts to ta, z której jako jedynej uczniowie nie muszą wybierać kursów (z pozostałych 5 grup muszą wybrać jeden przedmiot). Jeśli ktoś wybiera muzykę, sztuki wizualne, film lub teatr, to robi to tylko z własnych chęci (bo może wybrać także spośród 5 obowiązkowych jeszcze jeden przedmiot - o co chodzi, przeczytacie tutaj). W ten sposób właśnie muzykę wybrał Andrew Abrahamsen, który niedawno zaprezentował własną kompozycję na scenie słynnej Carnegie Hall.
Andrew jest absolwentem Dwight School w Nowym Jorku, w której realizował program International Baccalaureate Diploma Programme. Utwór, który zaprezentował w Carnegie Hall - “Sanctuary” - powstał już podczas zajęć z muzyki (Andrew uczył się jej na poziomie rozszerzonym). Tak, jak każda jego kompozycja, również i “Sanctuary” stworzona została z pragnienia stworzenia czegoś nowego. Podczas kolejnych lekcji muzyki i pracy nad utworem, dzieło ewoluowało. W zamierzeniach miało być poważne, w mrocznym klimacie, ale ostatecznie, choć nadal mroczne, składa się również z pogodniejszych momentów.
Jak sam mówi, nauka w klasie IB inspirowała Andrew i pozwoliła na odkrycie i wyszlifowanie swoich zdolności. Nie tylko przez wysokie wymagania, ale także dzięki temu, że program IB daje okazję, by działać, próbować i odkrywać. Naukę w liceum wspomina jako wielkie wyzwanie, które dało mu coś więcej niż satysfakcję. Bardzo wiele wyniósł nie tylko z pracy z samym sobą, ale również (lub przede wszystkim) ze współpracy z nauczycielami. Szczególnie wdzięczny jest nauczycielowi muzyki, którego nazywa swoim mentorem, bo to on zmuszał go do pracy nad tym, aby stać się jak najlepszym muzykiem. Mając za sobą debiut w Carnegie Hall czuje się jeszcze bardziej wdzięczny swoim nauczycielom i szkole, którą z dumą mógł reprezentować na jednej z najbardziej znanych na świecie scen. Doświadczenie to zapamięta na całe życie.
Teraz marzy o tym, by muzyką zajmować się zawodowo i realizować w ten sposób cel, który - jak wierzy - przyświeca wszystkim twórcom różnych gatunków muzyki, a którym jest inspirowanie innych i dodawanie życiu smaku. Chciałby, aby muzyka, którą tworzy, sprawiała innym radość i przyjemność.
Pytany o radę dla osób, które zastanawiają się nad wyborem przedmiotu z grupy The Arts, mówi, że warto spróbować, a już ucząc się, należy być cierpliwym, ciężko pracować i dać sobie czas, by rozwinąć w sobie artystę. Muzyka, malarstwo, film, czy teatr, poznane w szkole średniej, mogą stać się naszą pasją, życiowym hobby lub nawet pracą zawodową, jednak by zaleźć w sobie potencjał, do rozwoju w tym kierunku, musimy samych sobie wypróbować.
Występ Andrew w Carnegie Hall zobaczycie tutaj:
Na IB Blogs możecie przeczytać wywiad z Andrew Abrahamsenem, który ukazał się w IB Global News - wystarczy kliknąć tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza.