30 listopada 2015

Czy warto uczyć się w weekend?


Często zdarza się, że na weekend planujemy gigantyczną listę rzeczy, których się nauczymy. Weekend wydaje się idealnym momentem, by nadrobić zaległości... Co z tego wychodzi? Coś nam mówi, że większość z nas jednak w niedzielny wieczór stwierdza, że planu nie udało się zrealizować :) Czy planowanie nauki na weekend ma więc sens?

Oczywiście ma, ale... trzeba to robić umiejętnie :)
Bardzo ważne jest, by odpoczywać - bez odpoczynku nie będziemy w stanie pracować efektywnie. Przepracowany umysł w pewnym momencie odmówi posłuszeństwa i trudno będzie przyswajać informacje, czy formułować dobre odpowiedzi na pytania.
Weekend nie jest też dobrym momentem na to, by nadrabiać wszystkie zaległości, jakie nawarstwiły się podczas całego tygodnia - w dużo krótszym czasie musimy bowiem zrobić to, na co mieliśmy cały tydzień. Szanse, że uda nam się zrealizować plan są więc również mniejsze...

Jak więc wykorzystać weekend? Oto kilka sposobów:
- uczymy się tego, co sprawia nam przyjemność - na przykład ulubionego przedmiotu
- spróbujmy nauczyć się czegoś zupełnie nowego
- połączmy przyjemne z pożytecznym i wybierzmy się na kurs lub inne dodatkowe zajęcia
- pouczmy się z innych źródeł, niż codziennie "maglowane" podręczniki, z filmów, przejdźmy się do muzeum itp.

Najważniejsze w wykorzystaniu wolnego czasu na naukę jest to, by z jednej strony dać sobie możliwość odpoczynku, a z drugiej nie traktować dwóch dni wolnych od szkoły jako buforu dla własnej prokrastynacji. Podzielmy swój czas na ten związany z pracą i obowiązkami oraz na ten, który związany jest z odpoczynkiem, poznawaniem nowych rzeczy, w którym zajmiemy się swoimi pasjami - to również rozwija i pomaga zwiększyć efektywność.