23 marca 2012
Głos eksperta: Czym IB World School różni się od zwykłej szkoły?
Praktycznie rzecz biorąc, uczniowie IB Diploma Programme nie są częścią polskiego systemu edukacji. Widać to w szczególności w szkołach, gdzie realizowane są oba programy. Klasy IB mają inne, osobne dzienniki lekcyjne, oddzielne dla każdej grupy, zajęcia często trwają do późniejszych godzin, a i zdarza się, że w szkole znajduje się osobny sekretariat do spraw matury międzynarodowej, tak zwany „IB Office”. Własny dyrektor, sekretariat, czasami również nauczyciele - to wszystko sprawia, że mimowolnie Ajbiki również czują się jakby nie chodzili do zwykłej, „polskiej” szkoły. Podręczników potrzebnych w czasie kursu nie da się kupić w zwykłej księgarni. Trzeba je kupić przez internet lub jakimś sposobem zdobyć od znajomych lub starszych kolegów i koleżanek.
Ważnym faktem jest, że nauczyciel, aby móc pracować w szkole realizującej program IB, musi wziąć udział w specjalnych szkoleniach organizowanych przez IBO. Jest to dość kosztowne dla szkoły, ponieważ takie szkolenia nie odbywają się w Polsce lecz w innych, przeważnie zachodnich krajach europejskich.
Ogólnie rzecz biorąc, realizowanie przez liceum programu IB Diploma Programme nie jest tanie. Placówka musi uiszczać comiesięczną opłatę za swoistą „licencję” na ów program. Z tego co wiem, materiały dydaktyczne dla nauczycieli również nie są udostępniane za darmo. Do wszystkiego dochodzi oczywiście opłata za sam egzamin na końcu programu. Uczniowie również muszą zadbać o swoje „wyposażenie”. Nie tylko podręczniki, ale też kalkulatory graficzne są niezbędne i oficjalnie wymagane na egzaminach. Ich koszt waha się od 300 do 500zł w zależności od tego czy jest nowy czy używany, oraz od tego, gdzie go kupimy.
W trakcie trwania programu IB DP, uczniowie muszą podejmować się wielu aktywności związanych ze zdobywaniem zaliczeń z poszczególnych przedmiotów. Wielu z nich nie da się zrealizować w szkole. Z jednej strony to dobrze, ponieważ ajbiki mają szansę rozwijać się w wielu dziedzinach i mogą doświadczyć więcej niż ich rówieśnicy, aczkolwiek z drugiej strony pochłania to dużo wolnego czasu oraz energii.
CAS – Kreatywność, Aktywność, Wolontariat jest przez uczniów reaelizowany zazwyczaj w 100% poza szkołą. Trzeba znaleźć czas, aby wyrobić przynajmniej 150 „CAS hours” w ciągu dwóch lat. Oczywiście najpierw trzeba znaleźć odpowiednią placówkę, na przykład do realizacji wolontariatu. Do tego przydadzą nam się często znajomości, ponieważ nie tak łatwo jakby się wydawało jest znaleźć fajną, odpowiadającą nam pracę jako wolontariusz.
Napisanie Extended Essay’u w przypadku grupy przedmiotowej 4 lub 6 również wymaga wiele zaangażowania i samozaparcia. Zazwyczaj kwestie organizacyjne spadają na barki ucznia. Musi znaleźć odpowiedni ośrodek, w którym będzie mógł przeprowadzić eksperymenty lub badania oraz Supervisora, który będzie odpowiedzialny za sprawdzanie eseju i konsultacje.
Tak więc bycie uczniem w klasie IB wymaga wiele samozaparcia oraz umiejętności organizacji pracy. Należy przede wszystkim być samodzielnym i przestawić się na myślenie, że liczyć można tylko na siebie.
Tekst: Jan Skrzypczak, IB Tutoring
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza.