21 września 2012

Postanowienia noworoczne ;)

Nowy rok szkolny to nie tylko nowe wyzwania, ale także postanowienia. Każdy z nas na początku roku szkolnego robi sobie różne postanowienia. Jeśli jest się uczniem klasy IB tym bardziej, bo program Matury Międzynarodowej jest wyjątkowo wymagający. Najbardziej znanym i powszechnym postanowieniem jest chyba: “W tym roku będę się uczył systematycznie”. Sami wiemy, jak wygląda jego realizacja ;) Co zrobić żeby jednak nasze obietnice spełniać?

Przede wszystkim nie powinniśmy się zniechęcać pierwszymi niepowodzeniami. Nawet jeśli np. po poniedziałkowych lekcjach nie powtórzyliśmy sobie materiału, warto w następnych dniach mimo wszystko wytrwać w zamierzeniach i pozostałe lekcje utrwalać na bieżąco. Tym, co najmocniej wzmacnia nas w postanowieniach są małe sukcesy. W tym wypadku sukcesem jest powtórzenie lekcji we wtorek. W środę i kolejne dni będzie to miało dla nas jeszcze więcej sensu i znaczenia. Pracując tydzień po tygodniu trudniej nam też będzie przerwać systematyczne działania, bo też szkoda nam będzie tego trudu.

Innym sposobem na wytrwanie w postanowieniach jest pamięć o tym, co da nam ich realizacja. Najlepiej stworzyć listę plusów i listę minusów swoich postanowień. W naszym przykładzie z systematyczną nauką korzyści na pewno jest więcej niż wad. Taka lista będzie dla nas motywacją w chwilach słabości.

Można sobie również w trudach pracy nad sobą pomóc towarzystwem. Na pewno znajdzie się wśród przyjaciół ktoś, kto ma podobne postanowienia i równie mocno chce w nich wytrwać. To tak jak w codziennym bieganiu - jeśli biegamy sami, łatwiej jest nam się poddać i resztę trasy przejść spacerkiem. Kiedy biegamy z kimś, nie tylko nie zatrzymujemy się, ale staramy się nawet dorównać tempem. Tak samo może być w nauce - do regularnego uczenia się także można się nawzajem motywować.

Jeśli komuś nauka się nudzi może powtórki z notatkami czy podręcznikiem zastąpić filmem dokumentalnym, czasopismami, innymi książkami, a nawet weekendową wycieczką. Nikt nie powiedział, że ucząc się można korzystać tylko z podręcznika. Każda metoda jest dobra, byle uzyskiwana za jej pomocą wiedza była rzetelna.

Na sam koniec metoda najprostsza z najprostszych. Jeśli trzeba coś zrobić (a tak na prawdę chcę się coś zrobić - bo to przecież nasz pomysł, nasze postanowienie), to nie ma co wymyślać wymówek - trzeba wziąć się w garść i po prostu to zrobić. Nic więcej nie trzeba.

Życzymy więc wszystkim, by wytrwali w swoich noworocznych postanowieniach, nawet jeśli kiedyś zdarzy się o nich zapomnieć. Najważniejsze to iść do przodu się nie poddawać. Pozdrawiamy i życzymy miłego weekendu - nabierzcie sił na nowy tydzień ;)

2 komentarze:

  1. Moje noworoczne postanowienie to spędzić najwspanialszy rok akademicki w Edynburgu ever! Jestem po Szkole Europejskiej w Łodzi, świeżo po IB. Polecam wszystkim te szkołę, bo świetnie przygotowuje do tego egzaminu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za komentarz!
      Życzymy Ci, żeby postanowienie się spełniło. Trzymamy kciuki za studia ;) Powodzenia!

      Usuń

Dziękujemy za dodanie komentarza.