10 lutego 2012
Głos eksperta: Egzaminy do klasy Pre-IB, czyli nie taki diabeł straszny jak go malują
W internecie znaleźć można wiele wpisów rozhisteryzowanych gimnazjalistów szukających zakresu materiału oraz sposobu na skuteczne przygotowanie się do egzaminów wstępnych do klas Pre-IB. Nabór do owych klas odbywa się zazwyczaj innym torem niż do „normalnych” klas licealnych. W większości szkół z IB w trakcie rekrutacji do liceum, kandydaci muszą wziąć udział w egzaminach wstępnych. Zazwyczaj obejmują one język polski, matematykę oraz język angielski. Jako, że najbardziej boimy się nieznanego, w tym tekście pragnę opisać praktyki najczęściej stosowane przez polskie licea podczas naboru do klas Pre-IB.
Tak naprawdę to nie ma czego się bać. Szkoły nie wymagają w tych testach niczego, co wykraczałoby poza zakres wiedzy i umiejętności zdobytych w gimnazjum. Można śmiało stwierdzić, że uczeń, który dobrze przygotował się do egzaminów gimnazjalnych, nie powinien mieć problemu ze zdobyciem znakomitego wyniku na egzaminach wstępnych do klas z Maturą Międzynarodową.
Na egzaminach wstępnych z języka polskiego wymaga się od kandydata wiedzy oraz umiejętności na poziomie wiedzy gimnazjalnej. W tym zawiera się np. znajomość lektur, wiedza o kulturze, wiedza z zakresu teorii literatury, znajomość form wypowiedzi pisemych czy też wiedza z zakresu historii literatury. Wymaganymi umiejętnościami mogą być: analiza i interpretacja tekstów, pisanie pracy na wyznaczony temat, czytanie tekstu ze zrozumieniem lub rozróżnianie stylów literackich. Brzmi to trochę strasznie, aczkolwiek egzaminy są skonstruowane tak, aby kandydat mógł wykazać się swoimi umiejętnościami, dużo rzadziej wymaga się konkretnej wiedzy. W mojej szkole dany był tekst, który należało zanalizować i zinterpretować, a następnie zawrzeć wszystko w formie eseju.
Egzamin wstępny z matematyki, jeśli owy przez daną szkołę jest przeprowadzany, bazowany jest na wiedzy gimnazjalnej, podobnie jak w przypadku testu z języka polskiego. Kandydata obowiązują zagadnienia takie jak procenty, wyrażenia algebraiczne, funkcje czy trygonometria. Sam egzamin najczęściej składa się po prostu z zadań, które trzeba rozwiązać. Jeśli trochę boimy się matmy i chcemy w jakiś sposób się do tego testu przygotować, moim zdaniem jedynym sposobem na zwiększenie swoich szans jest ponowne rozwikłanie wielu zadań z naszych gimnazjalnych podręczników.
Język angielski jest chyba najważniejszą częścią procesu rekrutacyjnego i dlatego zazwyczaj badane są różne aspekty jego znajomości. Egzamin może być podzielony na dwie części: pisemną oraz ustną. W tej pierwszej zawierać mogą się zagadnienia gramatyczne, porównywanie tekstów czy pisanie prac na dany temat. Trudność i zaawansowanie tego egzaminu są porównywalne zazwyczaj do tych z egzaminu FCE wg standardów British Council. Część ustna egzaminu to szansa dla kandydata na pokazanie swoich umiejętności językowych bardziej niż w części pisemnej. Zazwyczaj odbywa się przed swoistą komisją złożoną np. z dwóch czy trzech nauczycieli języka ze szkoły. Może mieć formę luźnej rozmowy kwalifikacyjnej – kandytat opowiada o sobie, o swoich zainteresowaniach, filmach, książkach. Inna możliwość to przebieg bardziej przypominający egzamin – losujemy karteczkę z konkretnym tematem, mamy 5 minut na przygotowanie się a następnie się wypowiadamy, po czym następuje rodzaj polemiki z prowadzącymi i zadawanie pytań.
Biorąc pod uwagę fakt, że nie istnieje odgórny, określony proces rekrutacji uczniów do szkół realizujących program Matury Międzynarodowej, należy badać przypadek każdej szkoły osobno. Osobom zainteresowanym uczestnictwem w programie IB Diploma Programme polecam przeszukanie strony internetowej konkretnego liceum, w dziale o rekrutacji można znaleźć wszelkie potrzebne informacje i zakres wymaganej wiedzy na testy. Zdarza się również, że szkoły prywatne w ogóle nie przeprowadzają egzaminów do klasy Pre-IB.
Tekst: Jan Skrzypczak, IB Tutoring
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza.